Wyznanie wiary


Odkupienie

Wierzymy, że Bóg nie mógł w inny sposób wybawić człowieka od strasznych następstw jego upadku, jak tylko przez całkowite zaspokojenie i zadośćuczynienie swojej świętej sprawiedliwości (Hebr. 9,32; 10,5-6). W tym celu Bóg od wieczności przeznaczył swego jedno rodzonego Syna, Jezusa Chrystusa, na ofiarę ubłagalną (1 Ptr. 1,20). Gdy więc nastał przewidziany przez Boga czas, przyszedł na świat w postaci grzesznego ciała (Rzym. 3,8) Chrystus, Syn Boga żywego (Gal. 4,4; Mat. 16,16; Mat. 3,17), łącząc w sobie odwieczne bóstwo z naturą ludzką (Kol. 2,9; 1 Tym. 3,16; patrz też Rzym. 1,3-4), to znaczy z prawdziwą ludzką duszą i ludzkim ciałem (Mat. 26,38; Hebr. 2,14; patrz też 1 Tym. 2,5), które jednak były i pozostały całkowicie czyste i niepokalane, stąd ani w sercu Jezusa, ani w Jego zewnętrznym życiu nigdy nie powstał żaden grzech (Jan 8,46; 1 Ptr. 2,22; Hebr. 4,15). Posłuszeństwo Jezusa było czynne, gdy cały zakon Boży (Mat. 5,17; Gal. 4,4; Rzym. 10,4; 5,19; Ps. 40,8-9; patrz też Mat. 20,28; Izaj. 41,21) sam za nas wypełnił, i bierne, gdy swoje cia­ło i duszę oddał za nas w ofierze (Izaj. 53,4; Hebr. 5,8; Fil. 2,8; Łuk. 22,19; Ps. 22,15-16; Izaj. 53,11; Mat. 26,38; Łuk. 22,44; Hebr. 9,28; patrz też Hebr. 9,14.26; 10,12.14), biorąc na siebie nasze przekleństwo (Gal. 3,13), to znaczy gniew Boży i karę za nasze grzechy (Zach. 13,7; Mat. 27,46; 2 Kor. 5,21; Izaj. 53). Wierzymy, że ta doskonała i zupełna ofiara (Hebr. 9,12; Izaj. 45,17) Jezusa Chrystusa jest jedyną podstawą naszego wiecznego zbawienia (Hebr. 5,9; Izaj. 53,5) i że tylko przez nią dostępujemy odpuszczenia wszystkich naszych grzechów i przestępstw (Ef. 1,7; Kol. 1,14; Mat. 26,28; Dz. 20,28), przez nią bywamy usprawiedliwieni (Rzym. 3,24; 5,1) i przyobleczeni w szaty Jego sprawiedliwości (Izaj. 61,10; Jer. 23,6; 2 Kor. 5,21; patrz też Dan. 9,24), zostajemy wyzwoleni z mocy śmierci, diabła i piekła (1 Kor. 15,26.54-55; Jan 6,40; 1 Mojż. 3,15; Kol. 1,13; 2,15; 1 Jana 3,8; Hebr. 2,14-15; Ef. 4,8; 1 Tes. 1,10) i wreszcie otrzymujemy żywot wieczny (1 Jana 5,11-12; Jan 11,25-26; patrz też Jan 3,36; 10,28; 2 Tym. 1,10). Ponadto otrzymujemy moc, która wytwarza w nas obrzydzenie do grzechu i niejako umiera­jąc dla niego (Tyt. 2,14; Rzym. 6,14; 1 Jana 3,3; Dz. 15,9) zaczynamy kochać i postępować cnotliwie (Fil. 4,13; 2,13; Rzym. 7,21-22). Po dokonaniu tego odkupienia (Jan 19,30), trzeciego dnia Chrystus powstał z martwych (Dz. 2,32; patrz też Mat. 28; Mar. 16; Łuk. 24; Jan 20), wstąpił na niebiosa (Łuk. 24,51; patrz też Mar. 16,19; Dz. 1,9) i zasiadł po prawicy chwały Bożej (Mar. 16,19; Hebr. 1,3; 8,1), skąd zesłał Ducha Świętego (Dz. 2,4; Jan 15,26; 16,8-14), który zachęca nas, abyśmy dobrodziejstwo tego odkupienia przyjmowali wiarą (Dz. 16,14; Rzym. 5,5; 8,14; Jan 16,13-14; patrz też Gal. 5,5). Jezus jako najwyższy kapłan wstawia się za nami przed Ojcem (Hebr. 4,14; 1 Jana 2,1), a jednocześnie pozostaje z nami po wszystkie dni aż do skończenia świata (Mat. 28,20), by w końcu wprowadzić nas do nieba, gdzie przygotował nam mie­szkanie (Jan 14,3; 17,24).